Dom autonomiczny – dom ekologiczny
Zima. Przerwa w dostawie prądu. Brak wody. Awaria w oczyszczalni. To może skutecznie sparaliżować nasze życie. Znacznie łatwiej przetrwamy takie sytuacje w domu autonomicznym. Bez rachunków, samowystarczalnym oraz ekologicznym. Czy wogóle taki dom istnieje?
Dom autonomiczny to budynek, który jest niezależny od dostarczania do niego mediów z zewnątrz. We własnym zakresie produkujemy czy zaopatrujemy się w energię elektryczną, ciepło, wodę oraz utylizujemy ścieki.
Energia i woda
W naszym klimacie znaczne ilośći energi wykorzystywane są do ogrzewania. Większą ergonomię uzyskamy stosując izolacje ścian, dachu i fundamentu oraz pozyskując energię słoneczną. W domach pasywnych, dzięki zastosowaniu szeregu różnych rozwiązań jesteśmy w stanie ośmiokrotnie obniżyć zużycie energii. Istotą budownictwa pasywnego jest maksymalizacja zysków energetycznych i ograniczenie strat ciepła. Oprócz kolektorów słonecznych energię możemy dostarczać w formie odnawialnej – jako biomasa albo biogaz z przydomowej biogazowni. Pozyskujemy ją także z turbin wiatrowych, ogniw fotowoltaicznych, a nawet małych elektrowni wodnych. Dom autonomiczny musi być wyposazony w zestaw akumulatorów, przetwornic, sterowników i regulatorów. Nadwyżki energi można także odprowadzać do sieci energetycznej.
Wodę i utylizację ścieków zapewnieają własne ujęcia wody (studnie) oraz przydomowe oczyszczalnie ścieków. Bardziej wyrafinowane i skomplikowane zarazem są systemy gromadzenia wody desczowej oraz utylizacja szarej wody (ścieków po kąpieli, praniu czy zmywaniu naczyń).
Zupełne odcięcie się od zewnętrznych źródeł enegii, szczególnie jeżeli chodzi o ogrzewanie czy obecnie rosnące zużycie energi elektrycznej w naszych domach, nie jest niemożliwe. Jest natomiast bardzo trudne w realizacji i raczej kosztowne. Jednak w coraz większej ilości godpodarstw, funkcjonują już domowe oczyszczalnie ścieków czy panele solarne. A to jest krok w dobrą stronę. Najdroższym elementem domu autonomicznego pozostaje zaopatrzenie w energię elektryczną.
Czy będziemy chcieli zrezygnować z komfortu na rzecz dbania o środowisko? To już zależy od tyko od nas.
by Wyso
dekoeko 